Parafia pod wezwaniem św. Wawrzyńca

                    w Sochaczewie

Na tej stronie znajdziesz między innymi:

Informacje na temat historii parafii

Informacje o patronach parafii

Informacje o działalności parafii

Aktualności

Galerię zdjęć

HISTORIA PARAFII

Nie można zrozumieć żadnej społeczności ludzkiej, jeśli nie weźmie się pod uwagę jej historii. W sposób szczególny nie można zrozumieć życia religijnego w parafii, pomijając jej dzieje. Niniejszy rozdział ma na celu ukazanie tła historycznego dla życia religijnego w Parafii Św. Wawrzyńca Diakona i Męczennika w Sochaczewie. Rozdział ten będzie poświęcony zagadnieniom typowo historycznym.

Na początku zostaną przedstawione dzieje Parafii Sochaczewskiej od czasów najdawniejszych do czasów budowy obecnego kościoła parafialnego. Okres ten to czas świetności i upadków kościołów na tle dziejów Mazowsza. Sochaczew był jednym z kluczowych miast regionu, szczególnie w okresie średniowiecza. Tutaj swą siedzibę mieli książęta mazowieccy, tutaj wreszcie na terenie klasztoru benedyktynów w 1138 roku zmarł książę Bolesław Krzywousty. Miasto wielokrotnie było świadkiem ważnych wydarzeń i zawieruch, co niejednokrotnie kończyło się pożarami, również kościołów.

Następnie zostaną przedstawione wydarzenia związane z budową obecnego kościoła parafialnego w latach 1960 – 1970. Lata te obejmują również obrady Soboru Watykańskiego II, który wprowadził do liturgii szereg zmian. Zmiany te nie ominęły również sochaczewskiej świątyni parafialnej. Mimo trudności, jakie stwarzały ówczesne władze, wybudowano bardzo nowoczesną świątynię. Przedstawione również będą sylwetki patronów Parafii: Świętego Wawrzyńca oraz Patronki kościoła parafialnego, Matki Bożej Różańcowej.

Przedstawione będą również informacje dotyczące duszpasterzy Parafii: zarówno proboszczów jak i tych wikariuszy, którzy w zapisali się w historii Parafii. Ta część rozdziału dotyczyć będzie jedynie tych proboszczów i wikariuszy, którzy pracowali w Parafii w latach wyznaczonych przez temat pracy. Duchowni ci w sposób szczególny przyczynili się do dzisiejszego kształtu Parafii sochaczewskiej.

 

 


Geneza i rys historyczny Parafii


Pierwsza diecezja katolicka na Mazowszu została założona przez papieża Grzegorza VII w kwietniu 1075r. W XII wieku diecezje zostały podzielone na archidiakonaty – najstarsze jednostki administracji kościelnej, pochodzące już z IV wieku. Sochaczew znajdował się na terenie archidiakonatu czerskiego. Dowodem historycznym na istnienie Parafii Sochaczewskiej jest dekret nadający kościołowi dziesięcinę, pochodzący z 1252 roku1.

Sochaczew – miejsce dawnego zamku książęcego ma wielką przeszłość historyczną2. Od najdawniejszych czasów stanowił ważny ośrodek życia religijnego na Mazowszu. Stanowiąc część archidiakonatu czerskiego, Sochaczew podlegał pod jurysdykcję biskupa poznańskiego. Najstarszym kościołem sochaczewskim był romański kościół pod wezwaniem Trójcy Świętej, pobudowany w XI wieku na tzw. Poświętnem. Obecnie jest to miejsce u zbiegu ulic Farnej i Staszica. Kościół ten stanowił całość z klasztorem benedyktynów, będącym filią opactwa benedyktyńskiego z Lubinia. Wg danych zawartych w pochodzącym z lat 1463 – 1464 Kodeksie Sochaczewskim Rocznika Świętokrzyskiego Nowego, w klasztorze tym miał umrzeć w dniu 28 października 1138 r., książę Bolesław Krzywousty3. Nie jest to jednak sprawa pewna, gdyż dotychczasowe badania nie dały jednoznacznej odpowiedzi, czy Krzywousty rzeczywiście umarł w sochaczewskim klasztorze4. Ciało księcia spoczęło w krypcie katedry w Płocku, zaś domniemane miejsce jego śmierci zostało upamiętnione pomnikiem, stojącym przy ul. Staszica przy domu Sióstr Zmartwychwstanek.

Benedyktyni opuścili Sochaczew II połowie XIII wieku na mocy przywileju księcia mazowieckiego Bolesława, zaś w miejscu kościoła Św. Trójcy erygowano kościół farny pod wezwaniem Św. Wawrzyńca5. Kościół został konsekrowany w 1257 roku przez biskupa płockiego Andrzeja Ciołka6. Wcześniej jednak, bo w 1244 roku, książę mazowiecki Ziemowit I sprowadził do Sochaczewa zakon kaznodziejski (dominikanów) i ufundował klasztor i kościół pod wezwaniem Św. Mikołaja Biskupa. Kościół ten stanął nad brzegiem przepływającej przez miasto rzeki Bzury7. Przy zakładaniu fundamentów tego kościoła miał być obecny sam Św. Jacek Odrowąż8.

Kościół Parafialny stał na skarpie aż do XVII wieku. Był on zbudowany z drewna. przed wielkim ołtarzem był sklepiony, w wielkiej nawie deskami podbity. Początkowo był pokryty dachówką, a potem gontami. Probostwo sochaczewskie nie posiada erekcji swojej fundacji, o której poświadczają wizyty biskupie, że została utracona w pożarach, miasta i kościołów. Kościół farny, miał za patrona Św. Wawrzyńca, którego uroczystość, w kościele dominikańskim obchodzi po dziś dzień proboszcz. Był jeszcze drugi odpust we wspomnienie Św. Antoniego z Padwy, i ten był wówczas obchodzony. Ołtarzy w tym kościele było pięć. W wielkim ołtarzu był obraz Św. Anny, przy którym znajdowało się zaprowadzone przez bernardynów warszawskich bractwo tegoż imienia. W małej nawie (w prezbiterium), po stronie Ewangelii był ołtarz świętych aniołów stróżów; także przy nim bractwo tegoż imienia utworzone dnia 15 września 1640 r. przez ks. Kłodowskiego, prowincjała księży paulinów częstochowskich. Z strony Lekcji był ołtarz Św. Marii Magdaleny, przy którym znajdował się cech szewski. W wielkiej nawie znajdowały się ołtarze .Najświętszej Maryi Panny Częstochowskiej i Św. Antoniego Padewskiego. Kościół ten spłonął w pożarze, który miał miejsce raz podczas potopu szwedzkiego w 1655 roku, a po odbudowaniu spłonął w dniu 6 kwietnia 1793 roku9. Spalonej świątyni nie odbudowano, a ruiny kościoła zostały rozebrane przez miejscowych żydów i zużyte na budowę bożnicy. W zamian żydzi zobowiązali się do oddania cegły w przypadku, kiedy świątynia miałaby być odbudowana, albo do wypłacenia równowartości przejętej cegły w wysokości pięciu tysięcy złotych10. Nabożeństwa parafialne przeniesiono do kościoła Sióstr Dominikanek, które przybyły do Sochaczewa w 1613 r. Kościół dominikanek został erygowany przed 1609 rokiem i odnowiony przez podkomorzynę sochaczewską Annę Łuszczewską i jej męża Walentego w 1755 roku11. Po przeniesieniu sióstr dominikanek do Piotrkowa i zajęciu klasztoru przez carskie wojsko w 1819 roku, nabożeństwa parafialne przeniesiono do kościoła ojców dominikanów.

W 1487 roku erygowany został kościół pod wezwaniem Świętego Ducha, który pełnił rolę świątyni dla ubogich. Przy kościele pełniono wszelkiego rodzaju dzieła miłosierdzia. Znajdował się tam szpital i liczne przytułki dla bezdomnych i sierot. Kościół został rozebrany przed rokiem 1783, a zebrane w ten sposób fundusze przekazano parafii.

Rok 1556 był świadkiem bezprecedensowej sprawy, jaka miała miejsce na terenie Parafii Sochaczewskiej. Służąca – chrześcijanka, Dorota Łazęcka została oskarżona o profanację Hostii. Jej chlebodawca, żyd Berek Bieniasz namówił ją, aby przyniosła mu wykradzioną z kościoła Hostię. Pierwsza próba się nie udała. „U dominikanów Ciało Pańskie w usta wziąwszy ukraść chciała, ale obaczono...” – pisał Joachim Bielski w roku 159712. Po raz drugi Łazęcka spróbowała wykraść Hostię w Wielki Tydzień. Podobno Bieniasz miał obiecać jej jedwabną chustkę z frędzlami oraz niewielką ilość pieniędzy. Następnie, otrzymawszy od niej Hostię miał zanieść ją do sochaczewskiej synagogi gdzie – wg podania ariańskiego kronikarza Stanisława Lubienieckiego – mieli kłuć Hostię nożami i igłami aby wytoczyć buteleczkę krwi, która im potrzebna była do leczenia ran zadawanym dzieciom [żydowskim] przy obrzezaniu. Ponieważ ludzie nie chcieli wierzyć, a żydzi nie chcieli ujawnić dowodów, wówczas księża sochaczewscy zadrwili z łatwowierności prostaczków i odpowiedzieli, że chytrzy żydzi ukryli ją13. 23 kwietnia 1556 roku Łazęcka została uwięziona i przesłuchana. Podczas przesłuchania zarówno ona, jak i Bieniasz oraz jego rzekomi wspólnicy, przyznali się do winy. Na tej podstawie Łazęcka i Bieniasz zostali spaleni na stosie w dniu 8 maja 1556 roku. Pozostali wspólnicy tej dwójki zostali spaleni w dniu 1 czerwca tego samego roku w Płocku. Sprawa miała dalszy ciąg w Rzymie. Ówczesny nuncjusz apostolski w Polsce Alojzy Lippomano skierował, datowany na 21 czerwca 1556 roku, list do papieża Pawła IV, w którym opisał tą sprawę, wraz z zapewnieniem o surowym ukaraniu winnych. List ów miał później służyć jako argument w walce ze zwolennikami przyjmowania Komunii Świętej pod obiema postaciami14. Jak pisze J. Tazbir, stracenie Łazęckiej (...) nie miało nic wspólnego z synodem katolickim obradującym we wrześniu 1556 roku w Łowiczu15, na którym Lippomano był legatem papieskim.

Ponieważ kościół i klasztor dominikanów wymagały generalnego remontu, postanowiono wyburzyć zarówno kościół jak i klasztor. Ponieważ dominikanie nie mieli pieniędzy na tak kosztowną inwestycję, z pomocą dominikanom przybyła podkomorzyna sochaczewska, Anna Łuszczewska, która ofiarowała sto tysięcy sztuk palonej cegły, przeznaczonej na wzniesienie nowego klasztoru. Uroczystość położenia kamienia węgielnego odbyła się dniu 25 sierpnia 1784 roku, w obecności okolicznych ziemian oraz przełożonego dominikanów, o. Czesława Gleczmańskiego op. Opis wnętrza świątyni zachował się dzięki W.H. Gawareckiemu. Świątynia ta – wg przepisów – obrócona była wielkim ołtarzem na wschód, zaś drzwiami na zachód.

Długość świątyni od głównych drzwi do ołtarza wielkiego, wynosiła 54 łokcie (32,5 m.), szerokość 24 łokcie (14,4 m.), a wysokość 18 łokci (10,8 m.). Nawa mała (prezbiterium), była sklepiona, wielka zaś podbita tarcicami. Wspierały ja sklepienia ośmiu filarów wywiedzionych z muru. Oświetlało go 12 okien; podłogę ułożono z tarcic. Organ o ośmiu głosach ustawiono na chórze; ozdoby były snycerskiej roboty, w części pozłacane. Grubość muru w nawie małej, dochodziła do 2 łokci, a w wielkiej do 1 i ¼ łokcia.

Kościół ten liczył siedem ołtarzy, wielki ołtarz był w kształcie łuku tryumfalnego z złoconymi pilastrami, wykonany został w 1761r. przez Mateusza Szymańskiego, artysty z Łowicza; za odmalowanie go, prócz złota i farb, zapłaciła Anna z Grabowskich Lasocka, sto tynfów.

W wielkim ołtarzu, znajdował się wizerunek Chrystusa Pana na krzyżu. Z tym wizerunkiem łączy się następująca historia: We wsi Białyninie, odległej o milę, a może trochę więcej od Sochaczewa, przed laty zgorzał dwór właściciela tej włości, w którym znajdował się ów wizerunek ukrzyżowanego Zbawiciela świata, na ścianie zawieszony; wśród płomieni ta tylko z tymże wizerunkiem nietknięta ocalała. Zadumienie i bojaźń, ogarnęła dziedziców miejsca, a uznając, iż obraz, którego żywioł wzburzony, nie zdołał strawić, przyzwoitego wymaga uczczenia, przenieśli go do kościoła sochaczewskiego, i w ołtarzu jego celnym umieszczony został16. Miejscowa ludność miała szczególne nabożeństwo do tego świętego wizerunku, a za otrzymane łaski zawieszano wota, których naliczono 16 sztuk.

Pod wizerunkiem Chrystusa Pana, stały znacznego rozmiaru figury Matki Bożej i Św. Jana. Po za filarami, były ustawione posągi, prawie naturalnej wielkości, Św. Jacka i Św. Wincentego z Ferrary, patronów zakonu kaznodziejskiego, obydwie złocone; u wierzchu ołtarza w oknie, jakoby w przezroczu, stała figura Św. Mikołaja, patrona kościoła tutejszego. Na kapitelach (nagłówkach) półkolistych, stały figury dwóch aniołów z rozpostartymi i złoconymi skrzydłami. Jeden z nich trzymał włócznię, drugi trzcinę z gąbką.

Ołtarz wielki był odnowiony w 1828 r., z polecenia pewnej zacnej pani17. Źródła historyczne nie podają kim była owa „zacna pani”. Powleczono wówczas kolumny zieloną farbą gzymsy i sztukaterie zaś cyborium wyzłocono , a całemu ołtarzowi nadano barwę koloru zielono -marmurowego.

W małej nawie znajdowały się jeszcze dwa ołtarze, Św. Wincentego Fereriusza i Św. Marii Magdaleny, z kościoła łowickiego, tejże samej reguły, sprowadzone w r. 1820 do tutejszej świątyni. Obydwa były w jednym kształcie , wykonane dokładną snycerską robotą. W pierwszym z nich, obraz Św. Wincentego, zasięgający wieku XV, dobrego pędzla, ma kapę zakonną, srebrną; obok obrazu, stoją dwie znacznej wielkości figury: jedna przedstawiała biskupa, zaś druga kapłana świeckiego. W drugim znajduje się obraz Św. Marii Magdaleny, z przekopiowany dobrego oryginału.

W wielkiej nawie kościoła, są cztery ołtarze, z których wyróżniał się szczególnie Najświętszej Panny Różańcowej. Miał dwa obrazy: pierwszy czyli zwierzchni, odsuwający się, przedstawiał Bogarodzicę, podającą różaniec klęczącym Św. Dominikowi z jednej, a Św. Katarzynie Sieneńskiej z drugiej strony; Drugi wyobraża Matkę Bożą, trzymającą Dzieciątko Jezusa na ręku, a wkoło Niej wzlatujące aniołki, Pokrywała go szata srebrna u dołu rozpostarta, sadzona kamieńmi czeskiemi. Zdobią go dwie korony, w promieniach złoconych, jedna na głowic Zbawcy świata, druga na głowie uwielbionej Rodzicy Jego, opiekunki nas wszystkich, osobliwie nieszczęśliwych, którzy cierpią i płaczą orędowniczki, słowem, pośredniczki miedzy niebem a ziemią18. Prawdopodobnie chodzi tu o Obraz Matki Bożej Nieustającej Pomocy, ponieważ W.H. Gawarecki pisze dalej, że przed Jej to obrazem, uginają się ludu pokornego głowy, a serca ściśnione czerpają pociechę i nadzieję19.

Tego samego artysty co ołtarz Matki Bożej Nieustającej Pomocy, jest ołtarz Imienia Jezus. Mieścił w sobie dwa obrazy: pierwszy odsuwający się, błogosławionego tegoż Imienia; drugi, dobrego pędzla, Św. Jacka, w szacie srebrnej.

Oprócz wymienionych ołtarzy, znajdowały się jeszcze dwa ołtarze: Św. Wawrzyńca i Św. Antoniego Padewskiego pochodzące jeszcze z 1644 roku, a także kaplica odnowiona i odmalowana w 1812roku, z ołtarzem Św. Dominika. Obraz tego Świętego był dziełem doskonałego pędzla i liczyć miał cztery wieki.

W świątyni znajdowały się dwie tablice epitafijne z 1824r.: Jana Manugiewicza i Gotfryda Kühnla. Prócz tych są jeszcze znajdowały się portrety Anny Łuszczewskiej, podkomorzyny sochaczewskiej, ostatniej fundatorki kościoła, wymalowany w 1761 r. , i drugi portret nieznanego z nazwiska biskupa

Pod kościołem były dwa nieobszerne groby. W pierwszym grobie, który znajdował się przed wielkim ołtarzem, spoczywały zwłoki Andrzeja Rybińskiego dziedzica Rybna, po lewej stronie zakrystii. W drugim grobie pochowano Wincentego Reszkowskiego, przeora sochaczewskich dominikanów, zmarłego 17 listopada 1648 r.

Do osobliwości z dawnych wieków, zaliczano relikwiarz ze szczątkami Św. Jacka który był uformowany w kształcie ręki i oprawiony w srebro. Został ofiarowany tutejszym dominikanom przez Franciszka Studzińskiego.

Monstrancje były dwie: jedna w kształcie snopka a druga, z ramionami, zwykłej roboty. Paramentów liturgicznych w kościele było 50, między innymi kapa, ornat, dwie dalmatyki, naznaczone herbem Potockich..

W latach 1840 - 1842, świątynię odnowiono wybieleniem wewnątrz i zewnątrz. Ołtarze mniejsze prócz głównego, pokostem na tło zielone, a niektóre niebiesko zostały odświeżone. Dachówka na kościele położona, podłoga nowo ułożona staraniem księdza przeora Norberta Michniewicza z tarcic,

Każdego roku odbywało się piętnaście odpustów. Święto poświecenia kościoła, przypadało w pierwszą niedzielę po uroczystości Najświętszej Panny Różańcowej, to jest w druga niedzielę października20. W tym kościele sprawowano nabożeństwa parafialne, zaś funkcję wikariuszy sprawowali ojcowie dominikanie. Potwierdzają to protokoły wizytacji kanonicznych: Cura animarum hujus parochiae directiva manet penes rectorem parochiae; executiva vero penes vicarios ex ordine praedicatorum assumendos, vigore erectionis, ut in omnibus visitationibus patet21. W 1867 roku miała miejsce kasata zakonu dominikanów, w skutek czego kościół podominikański został kościołem parafialnym, zaś klasztor stał się plebanią.

Własność proboszcza sochaczewskiego stanowiły trzy włoki i 6 morgów gruntu na polach sochaczewskich, ogrody i czynsze z domów wystawionych na gruncie parafialnym, dziesięcina z 21 wsi w wysokości 908 złotych, fundusze pochodzące od rządu pruskiego za wieś Komorów w wysokości 717 złotych i 14 groszy, a także dotacja rządowa w wysokości 853 złotych i 28 groszy, jak również procent od kapitału wieczystego w wysokości 1900 zł22. Kiedy wykopywano w 1925 roku resztki drzewa na placu, na którym mieścił się kościół, natrafiono na resztki fundamentów oraz przykościelny cmentarz23. W 1884 „Wędrowiec” donosił, że w XIX wieku pod głównym ołtarzem kościoła znaleziono trumienkę, w której znajdowały się kości dziecka szewca, które mieli porwać i zabić żydzi24.

Dnia 16 października 1798 roku, przebywający w klasztorze Kartuzów pod Florencją papież Pius VI wydał bullę Ad universam agri Dominici curam, w której ustanowił Diecezję warszawską, która w 1817 roku została podniesiona do godności Archidiecezji. Odtąd parafia sochaczewska, pozostająca dotąd na terenie archidiakonatu czerskiego i Archidiecezji Poznańskiej, została włączona do Archidiecezji Warszawskiej25.

W XVIII wieku proboszczami sochaczewskimi było kilka ciekawych postaci. Jedną z nich był Mikołaj Dembowski. Był on proboszczem sochaczewski od 7 września 1730 roku do 22 czerwca 1735 roku. Oprócz funkcji proboszcza sochaczewskiego sprawował on również godność kanonika krakowskiego i scholastyka łęczyckiego. Po ustąpieniu z funkcji proboszcza sochaczewskiego, która przeszła w ręce jego brata Antoniego, został pisarzem wielkim koronnym, by 7 października 1742 roku przyjąć sakrę biskupią. Zmarł w 1757 roku26.

Starszy brat Mikołaja, Antoni Dembowski przyjął święcenia kapłańskie po śmierci żony i ojca w 1737 roku i w tym samym roku objął godność proboszcza sochaczewskiego po bracie. Był nim do 1737 roku, kiedy został wyświecony na biskupa płockiego. Zmarł w 1763 roku27.

Najbardziej znaną postacią tamtego okresu był ks. Andrzej Gawroński, który został proboszczem sochaczewskim od 1781 roku. Był to niezwykle uzdolniony człowiek. Studiował na wielu uczelniach w kraju i za granicą, a w krakowskiej Akademii uzyskał tytuł doktora filozofii i nauk wyzwolonych. W 1874 roku opuścił on Sochaczew, a w czasie obrad Sejmu Czteroletniego był doradcą w sprawach kościelnych, określonych w Konstytucji Trzeciego Maja. W 1809 roku został mianowany senatorem, zmarł 7 kwietnia 1813 roku28.

Podczas I wojny światowej od grudnia 1914 roku do lipca 1915 roku, Sochaczew był terenem wyjątkowo zaciętych walk niemiecko – rosyjskich. Kościół parafialny popadł w ruinę już w 1914 roku, kiedy został trafiony niemieckimi pociskami armatnimi. Po zajęciu miasta przez Niemców, ówczesny proboszcz ks. Feliks Tacikowski został aresztowany i przetrzymywany jako zakładnik w podziemiach. Wówczas rodzina Garbolewskich udostępniła parafianom kaplicę w dworku w Czerwonce. Tam były sprawowane nabożeństwa parafialne.

Przebywając w niewoli, ks. Tacikowski pomagał chorym na tyfus i cholerę. Następnie po usunięty z Sochaczewa, zamieszkał w Szymanowie, skąd zarządzał dekanatem. Tam również niósł pomoc chorym na cholerę, przebywającym w szpitalu prowadzonym przez Siostry Niepokalanki. Po kilku miesiącach wrócił do Sochaczewa, aby odebrać okupantowi zniszczony kościół i klasztor dominikanek. Po remoncie kościół ten służył jako parafialny, do czasu odbudowy kościoła podominikańskiego. Przy kościele, w budynkach klasztornych znajdowała się również szkoła powszechna29.

Po zakończeniu wojny i odzyskaniu przez Polskę niepodległości w 1918 roku, przystąpiono do odbudowy kościoła OO. Dominikanów. Najpierw jednak, w pierwszą rocznicę odzyskania niepodległości, mieszkańcy Sochaczewa postawili pomnik – figurę Chrystusa Zmartwychwstałego, która do dziś stoi na przykościelnym skwerze. Nowy proboszcz, ks. Franciszek Garncarek pragnął pobudować nową świątynię, jednak ani władze państwowe, ani parafianie nie wykazywali większego zainteresowania tą inicjatywą. Dopiero w sierpniu 1921 roku przystąpiono do odbudowy kościoła podominikańskiego. Odbudowę ukończono we wrześniu 1922 roku. Kościół został konsekrowany 1 października 1922 roku przez biskupa Stanisława Galla, otrzymując tytuł Matki Bożej Różańcowej. W ołtarzu zostały umieszczone relikwie świętych: Stanisława, Floriana, Bonifacego i Wiktorii, a także Cudowny Obraz Matki Bożej Różańcowej, który zaginął podczas II wojny Światowej30. Kopię Obrazu ufundował w 1999 roku ks. Tomasz Król, jako wotum dziękczynne za dar kapłaństwa31.

Podczas II wojny światowej, pomimo faktu, iż Sochaczew był miejscem wielu zaciętych walk, kościół parafialny został tylko częściowo uszkodzony. Zburzony został jednak przejęty w 1915 roku kościół dominikanek. Ówczesny proboszcz, ks. Antoni Kaczyński pracował w trudnych warunkach, zaś mieszkał w domku grabarza na cmentarzu. Przychodzili do niego biedni, wdowy i sieroty, a także żydzi i cyganie i wszyscy doznawali od niego współczucia i wsparcia materialnego i duchowego32.

Po wojnie ks. Kaczyński zbudował prowizoryczny kościół, wg projektu J. Krawczyńskiego, który został poświęcony w listopadzie 1946 roku przez sufragana warszawskiego Biskupa Wacława Majewskiego. Po odejściu ks. Kaczyńskiego, nowy proboszcz, ks. kanonik Teodor Jesionowski zakupił dwa dzwony i organy. W 1950 roku do kościoła dostawiono dwie wieże, a w wielkim ołtarzu ustawiono figury Św. Pawła Apostoła, Św. Wincentego z Ferrary, zaś na ścianach umieszczono popiersia Apostołów. Popiersia te zachowały się do dzisiaj i obecnie znajdują się w kaplicy w podziemiach kościoła, podobnie jak Obraz Matki Bożej Częstochowskiej, pierwotnie umieszczony w bocznym ołtarzu. Po śmierci ks. Jesionowskiego, dalsze prace w kościele prowadził ks. Stanisław Wierzejski, który – wraz z parafianami – rozpoczął starania o budowę nowej świątyni33.

 

 

 

Budowa kościoła parafialnego w latach 1960 – 1970.

Historia budowy obecnego kościoła parafialnego rozpoczyna się wraz z przybyciem do parafii nowego proboszcza, ks. Z. Dejcińskiego. W lecie 1957 roku Stowarzyszenie Architektów Polskich zorganizowało konkurs zamknięty na projekt kościoła sochaczewskiego. W wyniku tego konkursu, do dalszego opracowania projektu zostali zaproszeni architekci: Z. Ihnatowicz i J. Sołtan, wraz z zespołem34. Zespół ten miał przystąpić do dalszej pracy, jednak główni projektanci wyjechali do Stanów Zjednoczonych. Wówczas ks. Dejciński, podczas uroczystości wmurowania kamienia węgielnego pod budowę „Domu Rzemiosła”, poznał architekta Mieczysława Gliszczyńskiego, który zgodził się na opracowanie nowego projektu kościoła. W październiku 1959 roku, po wielu staraniach udało się ks. Dejcińskiemu uzyskać zgodę władz w Warszawie na budowę kościoła35. Projekt M. Gliszczyńskiego był w dużej mierze oparty na projekcie Z. Ihnatowicza i J. Sołtana, jednakże sam Gliszczyński dokonał w nim wielu istotnych korekt.

Jesienią 1959 roku rozpoczęto prace przy wykopie fundamentów. W dniu 12 czerwca 1964 roku podczas wizytacji kanonicznej poświęcono kamień węgielny i wmurowano go w fundamenty kościoła. Poświęcenia kamienia węgielnego dokonał Biskup Zygmunt Choromański. Trzeba pamiętać, że rozpoczęcie tak wielkiej inwestycji jaką jest kościół w owych czasach było niezwykle trudne. Władze partyjne już w tydzień po wydaniu zezwolenia na budowę kościoła próbowały zahamować rozpoczęcie budowy świątyni. Mimo to budowa rozpoczęła się. W pierwszym roku wyprowadzono ponad sześciometrowe fundamenty do punktu „zero”, to znaczy zasklepiono kaplicę w podziemiach kościoła. W drugim roku wyciągnięto mury pod dach, zaś w trzecim roku wykonano sklepienie i dach, co pozwoliło na przeniesienie nabożeństw do nowego kościoła. Następnie rozpoczęto budowę wieży i kaplicy Matki Bożej Częstochowskiej36.

Kiedy rozpoczęto budowę kaplicy, pojawił się problem ze starym kościołem podominikańskim. Podczas pierwszego etapu budowy kościół nadal służył wiernym, jednak z chwilą ukończenia drugiego etapu budowy, to znaczy kiedy wykonano sklepienie i dach, nabożeństwa parafialne zostały przeniesione do nowego kościoła, a stary kościół trzeba było rozebrać i na jego miejsce zbudować wieżę i kaplicę. Ks. Z. Dejciński chciał zachować stary kościół, jednak władze państwowe zażądały, żeby kościół był odsunięty od przebiegającej trasy Warszawa – Poznań o przynajmniej 25 metrów37.

W czwartym roku budowy w świątyni założono elektryczność i otynkowano ścianę od strony skarpy, tak więc 21 czerwca 1964 roku kościół został poświęcony przez Ks. Prymasa Kardynała Stefana Wyszyńskiego. Wcześniej, bo 25 maja 1964 roku Biskup Zygmunt Choromański konsekrował główny marmurowy ołtarz, nad którym umieszczono metalowy krzyż z cudowną pasyjką z kościoła podominikańskiego. W 1965 roku rozpoczęto wykopy pod budowę wieży i baptysterium. Na początku 1966 roku sprowadzono posadzkę do prezbiterium kościoła i stopnie ołtarzowe, sprowadzono witraż do dużego okna przy prezbiterium. Podczas uroczystości milenijnych, jakie miały miejsce w sochaczewskiej parafii 2 października 1966 roku biskup Bronisław Dąbrowski poświęcił kaplicę Matki Bożej Częstochowskiej, która została zbudowana jako wotum dziękczynne za tysiąclecie chrztu Polski38. W 1968 roku w kościele ułożono posadzkę, a 6 października 1968 roku bp Modzelewski dokonał konsekracji nowego dzwonu 1-tonowego, będącego darem miejscowych rzemieślników. Dzwon nosi imię „Stefan”. W 1969 trwały dalsze prace przy kościele. Wykańczano główne schody, odnawiano plebanię i rozpoczęto budowę nowego budynku parafialnego. Konsekracji kościoła dokonał Ks. Prymas w dniu 4 czerwca 1970 roku. Fakt ten upamiętnia marmurowa tablica znajdująca się w kruchcie kościoła.

Kościół parafii Św. Wawrzyńca w Sochaczewie ma 16080 m3 powierzchni. Jest nowoczesną świątynią o konstrukcji halowej. Posiada dwie nawy różnej wielkości. W nawie głównej znajduje się wielki marmurowy ołtarz przedsoborowy, nad którym góruje olbrzymi metalowy krzyż z figurą Chrystusa. Po wprowadzeniu reformy soborowej w prezbiterium ustawiono marmurowy ołtarz dostosowany do przepisów posoborowych. W głównej nawie jest ustawiona również Figura Jezusa – Dobrego Pasterza. Na uwagę zasługuje witraż Sacrae Poloniae Millenium, wykonany w latach 1966 – 1967 przez Leonarda Brzezińskiego z Szamotuł. Inny witraż, tego samego autora, znajduje się nad organami. Wewnątrz świątyni zostały wmurowane tablice upamiętniające śmierć sochaczewskich nauczycieli (którą poświęcił w dniu 9 października 1993 roku bp Alojzy Orszulik) Na zewnątrz, pomiędzy kościołem a wieżą na frontonie kościoła wmurowano ścianę pamięci z wyrytymi nazwiskami tych mieszkańców Sochaczewa, którzy oddali swe życie podczas II wojny światowej – w 50 rocznicę wybuchu powstania warszawskiego, którą poświęcił w dniu 31 lipca 1994 r. Biskup Alojzy Orszulik. Ścianę pamięci ufundowano dzięki staraniom wspólnoty parafialnej i oddziału sochaczewskiego Światowego Związku Żołnierzy AK. Wewnątrz kościoła znajduje się również tablica poświęcona sochaczewskiemu organiście p. Ochalskiemu, który z narażeniem życia uratował Najświętszy Sakrament z płonącego w 1939 roku kościoła, a także tablica upamiętniająca budowniczego świątyni, Ks. Prałata Zygmunta Dejcińskiego. Na uwagę zasługuje fakt, iż tablica ta została umieszczona obok konfesjonału, w którym zazwyczaj posługiwał Ks. Dejciński.

W dniu 2 października 1994 podczas dorocznego odpustu MB Różańcowej bp Alojzy Orszulik poświęcił barokową figurę Matki Bożej Niepokalanie Poczętej, zrekonstruowanej kosztem parafii i ustawionej pomiędzy kościołem a plebanią, zaś w czerwcu 1995 roku rozpoczęto kapitalny remont organów, przeprowadzony przez budowniczego tego instrumentu p. Truszczyńskiego z Warszawy.

Kościół posiada również podziemie, w którym znajduje się kaplica i salki, które w czasach komunistycznych pełniły rolę salek katechetycznych. Obecnie w salkach tych ćwiczy chórek dziecięcy, a także jest urządzona świetlica.


Każdy kościół i każda parafia ma Świętego Patrona, do którego sprawowane jest szczególne nabożeństwo. Patronką kościoła sochaczewskiego jest Matka Boża – Królowa Różańca Świętego. Zwyczaj odmawiania Różańca sięga XII wieku. Jego propagatorami byli dominikanie. Kiedy w XVI wieku nad Europą zawisła groźba inwazji islamu, różaniec stał się główną modlitwą. Obecna forma Różańca została ustanowiona przez papieża św. Piusa V w liście apostolskim z 17 września 1569 roku. Wkrótce potem papież ustanowił święto Matki Bożej Różańcowej, do czego walnie przyczyniło się zwycięstwo pod Lepanto odniesione nad flotą turecką 7 października 1571 roku. Na ten dzień papież św. Pius V wezwał całą chrześcijańską Europę, aby wszyscy wzięli do ręki Różaniec i modlili się o zwycięstwo. Właśnie modlitwie różańcowej milionów wiernych i wstawiennictwu Matki Najświętszej św. Pius V zawdzięcza ocalenie chrześcijaństwa i jego symbolu – Bazyliki Św. Piotra w Rzymie, z której turecki sułtan zamierzał uczynić stajnię dla koni. W 1716 roku papież Klemens XI ustanowił to święto jako obowiązujące w całym Kościele Powszechnym.

Patronem parafii i całego dekanatu sochaczewskiego jest Św. Wawrzyniec Diakon i Męczennik. Nie ma obecnie jego szczegółowego życiorysu, choć Św. Wawrzyniec należał do grupy najbardziej popularnych świętych. Wg Akt Męczeństwa pochodził on z Hiszpanii i był zaufanym diakonem papieża św. Sykstusa II († 258). Papież powierzył mu zarząd nad dobrami Kościoła oraz opiekę nad rzymskimi ubogimi. Podczas prześladowań za cesarza Waleriana, papież został aresztowany w dniu 6 czerwca 258 roku. Tradycja głosi, że kiedy papież został aresztowany, Św. Wawrzyniec podążył za nim mówiąc: Gdzie idziesz Ojcze, bez syna? Jakże obejdziesz się bez swojego diakona. Nigdy nie odprawiałeś Mszy świętej bez swojego diakona, czymże bez swojego diakona, czymże więc mogłem ściągnąć na siebie niełaskę twoją?, na co św. Sykstus II miał odpowiedzieć: Dla mnie steranego wiekiem jest przygotowana mniejsza próba. Ciebie czekają o wiele większe cierpienia, ale też i piękniejsza korona chwały cię czeka. Tego samego dnia św. papież i jego diakon zostali ścięci mieczem. Inną wersję podaje źródło, które mówi, że na Św. Wawrzyńcu usiłowano wymusić zwrot mienia kościelnego, które przezorny diakon sprzedał a uzyskane pieniądze rozdał ubogim. Kiedy więc sędzia nakazał mu pokazać skarby Kościoła, Św. Wawrzyniec zebrał wszystkich biednych i wskazując na nich miał powiedzieć: Oto są skarby Kościoła! Rozzłoszczony sędzia nakazał ubiczować Św. Wawrzyńca a następnie położyć na rozpalonej kracie i przypiekać go aż powie, gdzie są skarby. Tradycja przekazuje, że Św. Wawrzyniec miał powiedzieć do swojego kata: Widzisz, że ciało moje już dosyć jest przypieczone z jednej strony, obróć je na drugą stronę. Słowa te skomentował papież Leon I Wielki mówiąc: Jak silny musiał być ogień miłości ku Chrystusowi, skoro gasił żar ognia naturalnego. Ciało św. Wawrzyńca pogrzebał św. Justyn, kapłan. Relikwie Świętego znajdują się w krypcie bazyliki San Lorenzo fuori le Mura w Rzymie. W parafii sochaczewskiej św. Wawrzyńca upamiętnia witraż z jego podobizną. Imię świętego jest wzywane podczas każdej Mszy Św.



Proboszczowie i wikariusze parafii w latach 1963 – 2003


Proboszcz, zgodnie z KPK jest pasterzem zleconej sobie parafii, podejmującym pasterską troskę powierzoną mu wspólnotę pod władzą biskupa diecezjalnego. Powołany jest do uczestnictwa w posłudze Chrystusa, ażeby dla tejże wspólnoty wykonywał zadania nauczania, uświęcania i kierowania, przy współpracy także innych prezbiterów i diakonów oraz niosących pomoc wiernych świeckich, zgodnie z przepisami prawa39.

Pierwszym proboszczem w parafii sochaczewskiej w latach 1963 – 2000 był ks. Zygmunt Dejciński. Urodził się w Dobrzyniu nad Wisłą, 15 listopada 1906 roku. Ukończył gimnazjum biskupie we Włocławku w 1928 roku i w tym samym roku wstąpił do Seminarium Duchownego Św. Jana w Warszawie. Święcenia kapłańskie przyjął 26 maja 1934 roku z rąk biskupa Stanisława Galla. W tym samym roku został wikariuszem w Goszczynie, a następnie w Mińsku Mazowieckim, gdzie pełnił również funkcje kapelana 7 pułku ułanów. Kolejne placówki, na których ks. Dejciński pracował jako wikariusz były w Jazgarzewie i wreszcie w Warszawie – w parafiach Św. Augustyna i Wszystkich Świętych. Tam zastała go druga wojna światowa. Ks. Dejciński, mimo bombardowań, pożaru i ciężkiego zranienia nie opuścił swojej parafii. Dopiero aresztowanie i kilkutygodniowe więzienie na Daniłłowiczowskiej odsunęły go od pracy duszpasterskiej w parafii. Jednak nawet w celi nie zaprzestaje swojej działalności duszpasterskiej, modląc się ze współwięźniami i głosząc do nich konferencje, a także układając wiersze.

Powstanie Warszawskie ks. Dejciński przeżył w kościele Sakramentek na Starym Mieście. Przeżył ten okres, dzięki choremu, do którego został wezwany z posługą. Po jego wyjściu z klasztoru bowiem nastąpiło intensywne bombardowanie, w wyniku którego zginęło 26 sióstr i ponad 300 osób, przebywających w klasztorze. Po przedostaniu się kanałami do Śródmieścia, ks. Dejciński został kapelanem oddziału AK kapitana „Gozdawy”. Po kapitulacji oddziału przedostał się do lasów, a następnie do Milanówka, do rezydującego tam biskupa Szlagowskiego. Podobno ks. Dejciński – uznany za zmarłego – został przyjęty przez ówczesnego kanclerza Kurii ks. Z. Choromańskiego z niedowierzaniem40.

Po wojnie ks. Dejciński został mianowany proboszczem parafii Luszyn w powiecie kutnowskim. Kościół, uszkodzony w 1939 roku, został zamieniony przez Niemców na spichlerz. Pracę duszpasterską ks. Dejciński rozpoczął od remontu kościoła i misji świętych.

Po pięciu latach pracy w Luszynie, ks. Dejciński został przeniesiony do Gołąbek pod Warszawą. W Gołąbkach rozbudował duszpasterstwo, a także drewniany kościółek. Dobudował nową zakrystię, kruchtę i wieżę. Udało mu się uzyskać od władz pobliski domek, który przeznaczył na plebanię. Wśród jego parafian znajdowali się: były prezydent Stanisław Wojciechowski i literat Władysław Grabski.

Następną parafią ks. Dejcińskiego był Kałuszyn. Ks. Dejciński objął rządy w parafii po konflikcie parafian z proboszczem, który został zmuszony do jej opuszczenia. Ponadto kościół parafialny w Kałuszynie znajdował się w fatalnym stanie: zaniedbany przez 60 lat, zmurszałe cegły, przeciekający dach, skłóceni parafianie. Przez kilka lat przebywania w Kałuszynie, ks. Dejciński wymienił cegły w ścianach, dał nowe tynki. Udało mu się również pojednać parafian. We wrześniu 1957 roku podczas kazania na mszy o godz. 9-tej, ks. Dejciński miał powiedzieć: Między dziećmi w kościele podczas nabożeństwan winien być ktoś z nauczycielstwa, nic by się im nie stało. Korona z głowy by im nie spadła, gdyż takowej nie mają. Słowa te, powtórzone przez informatora Urzędu Bezpieczeństwa w Ministerstwie Oświaty PRL, stały się pretekstem do ataku ówczesnego ministra Władysława Bieńkowskiego na ks. Dejcińskiego, nazwanego w liście „ks. Lewińskim”. W liście do Sekretarza Episkopatu, Biskupa Z. Choromańskiego, minister zarzucił ks. Dejcińskiemu podważanie autorytetu nauczycieli, powodowanie rozdźwięku między nauczycielstwem a rodzicami, co miało stanowić niedopuszczalną - zdaniem ministra – próbę nacisku moralnego w celu ograniczenia swobody decyzji nauczycieli w sprawie praktyk religijnych. W związku z tym minister domagał się od władz kościelnych wyciągnięcia od ks. Dejcińskiego odpowiednich konsekwencji41. W odpowiedzi na ten list, Biskup Choromański stwierdził, że ks. Dejciński „dał wyjaśnienie, któremu nie ma powodów nie wierzyć” i taktownie odparł zarzuty ministra42. Jednakże po tym wydarzeniu, ks. Dejciński został przeniesiony do Sochaczewa.

Sochaczew stał się ostatnią placówką ks. Dejcińskiego. Jak już było wspomniane, z chwilą przybycia ks. Dejcińskiego do Sochaczewa, ruszyły prace, mające na celu budowę nowego kościoła. Ks. Prymas Wyszyński, jeżdżąc do Gniezna, wielokrotnie mówił o budowie nowego kościoła. Zadanie to powierzył właśnie ks. Dejcińskiemu, który z Bożą pomocą i pomocą parafian doprowadził do wybudowania nowoczesnej świątyni. Funkcję proboszcza ks. Dejciński sprawował do 1978 roku. Później przez krótki okres posługiwał jeszcze w kościele parafialnym, by wreszcie przejść na emeryturę i rezydować w domu parafialnym. Aż do śmierci pojawiał się w kościele, który stał się dziełem jego życia. Zmarł niespodziewanie w piątek 15 czerwca 1990 roku, mając 84 lata, w tym 56 lat kapłaństwa. Na jego pogrzebie zgromadziły się tysiące parafian, którzy przyszli by modlić się za niego pod przewodnictwem Biskupa Władysława Miziołka i Biskupa Józefa Zawitkowskiego i kapłanów, z którymi pracował i których wychował43.

Następcą ks. Zygmunta Dejcińskiego został ks. Bronisław Stawicki. Proboszczem w Sochaczewie był od 1978 roku, kiedy przyszedł do Sochaczewa z parafii Chodaków, do 1981 roku. Po jego odejściu, nowym proboszczem został ks. Franciszek Łupiński, który objął rządy w dniu 5 lipca 1981 roku. W 1993 roku, podczas uroczystości rocznicy powstania Diecezji Łowickiej ogłoszono, że papież Jan Paweł II podniósł ks. Franciszka Łupińskiego do godności Protonotariusza Apostolskiego supra numerum (Infułata) i Wikariusza Generalnego Diecezji Łowickiej. Jego staraniem dwa razy odnawiano kościół, założono nowoczesne urządzenia C.O., a także wykonano zewnętrzną elewację kościoła. Przebudowaniu uległo również całe prezbiterium i ołtarz główny, w którym wymieniono wszystkie elementy na marmurowe. W ostatnich miesiącach trwa wymiana posadzki całego kościoła, a także wystroju bocznych ołtarzy. W 2000 roku Ks. Infułat rozpoczął prace nad zainstalowaniem w świątyni tryptyku witrażowego, jako wotum dziękczynne za dwutysiąclecie chrześcijaństwa.

Zgodnie z prawem kanonicznym Ilekroć wydaje się to konieczne lub pożyteczne do właściwego wypełniania pasterskiej posługi w parafii, można przydzielić proboszczowi jednego lub kilku wikariuszy parafialnych, którzy jako współpracownicy proboszcza i uczestnicy jego troski, wspólną z proboszczem radą i gorliwością oraz pod jego władzą, wykonują dzieło pasterskiej posługi. Wikariusz parafialny może być ustanowiony czy to by świadczył pomoc w wypełnianiu całej posługi parafialnej albo w odniesieniu do całej parafii lub określonej jej części, lub w odniesieniu do określonego zespołu wiernych parafii, czy też by świadczył pomoc w wypełnianiu oznaczonej posługi równocześnie w kilku parafiach44.

W latach 1963 – 2000 w parafii św. Wawrzyńca w Sochaczewie pracowali jako wikariusze następujący kapłani45:

  1. ks. Włodzimierz Sułek (1961 – 1964)

  2. ks. Tadeusz Karolak (1958 – 1963)

  3. ks. Janusz Żmijewski (1963 – 1965)

  4. ks. Czesław Żdziarski (1963 – 1965)

  5. ks. Jan Sochala (1964 – 1966)

  6. ks. Józef Uniejewski (1964 – 1966)

  7. ks. Julian Kwiatkowski (1965 – 1975)

  8. ks. Marian Pieńkos (1965 – 1966)

  9. ks. Janusz Kuśmierczyk (1966 – 1968)

  10. ks. Jan Dobrodziej (1966 – 1971)

  11. ks. Sebastian Koszut (1966 –1967)

  12. ks. Jan Gąsior (1967 – 1969)

  13. ks. Bogdan Widła (1968 – 1970)

  14. ks. Tadeusz Kraszewski (1963 – 1973)

  15. ks. Józef Podstawka (1970 – 1976)

  16. ks. Kazimierz Kolis (1971 – 1973)

  17. ks. Henryk Konowrocki (1971 –1972)

  18. ks. Ireneusz Wojciechowski (1973 – 1978)

  19. ks. Janusz Kijek (1973 – 1974)

  20. ks. Waldemar Komoda (1974 – 1976)

  21. ks. Stanisław Seweryniak (1975 – 1976)

  22. ks. Józef Kiszło (1976)

  23. ks. Zygmunt Dada (1976 – 1977)

  24. ks. Andrzej Kamiński (1977)

  25. ks. Kazimierz Bazarnik (1977)

  26. ks. Adam Szkop (1977)

  27. ks. Zbigniew Olton (1978 – 1980)

  28. ks. Lucjan Stokowski (1978)

  29. ks. Henryk Trzaskowski (1978 –1982)

  30. ks. Jan Kozub (1979 – 1980)

  31. ks. Henryk Mielcarz (1980 – 1981)

  32. ks. Jan Studziński (1981 – 1982)

  33. ks. Stanisław Florek (1981 – 1983)

  34. ks. Ryszard Piórkowski (1981 – 1984)

  35. ks. Adam Szczygielski (1983 – 1984)

  36. ks. Bogdan Przegaliński (1983 – 1986)

  37. ks. Zdzisław Rogoziński (1984 – 1988)

  38. ks. Andrzej Wojtan (1984 – 1986)

  39. ks. Wiesław Bocheński (1986 – 1988)

  40. ks. Sylwester Jeż (1986 – 1988)

  41. ks. Leszek Pliszka (1987 – 1989)

  42. ks. Edward Nowakowski (1988 – 1993)

  43. ks. Dariusz Leszczyński (1988 – 1992)

  44. ks. Piotr Śliwka (1988 – 1991)

  45. ks. Jan Głuszczyk (1989 – 1992)

  46. ks. Bogdan Maksjan (1991 – 1993)

  47. ks. Marek Mędrak (1992 – 1993)

  48. ks. Piotr Żądło (1992 – 1998)

  49. ks. Kazimierz Wojtczak (1993 – 1996)

  50. ks. Tadeusz Jaros (1993 – 2000)

  51. ks. Władysław Moczarski (1993 – 1996)

  52. ks. Bartłomiej Szost (1993 – 1996)

  53. ks. Wojciech Jadownicki (1996 – 1997)

  54. ks. Roman Wawrzyniak (od 1996 roku)

  55. ks. Sławomir Wasilewski (1996 – 1997)

  56. ks. Henryk Andrzejewski (1997 – 1998)

  57. ks. Zbigniew Żądło (od 1997 roku)

  58. ks. Mariusz Minda (od 1998 roku)

  59. ks. Krzysztof Chmielewski (1998 – 2001)

  60. ks. Konrad Zawiślak (od 2000 roku)


Prefekci:

  1. ks. Józef Paciorek (1994 – 1998) – kapelan szpitala

  2. ks. Zdzisław Czarnecki (1998 – 1999) – kapelan szpitala


Rezydenci:

  1. ks. Prał. Antoni Wiśniewski

  2. ks. Prał. Bolesław Maria Myczka (+ 2000)


Historia parafii pisze się każdego dnia, natomiast świątynia z roku na rok zyskuje w swoim wystroju. Tutaj czas się nie zatrzymał, bo i dziś nie brakuje serc oddanych jak niegdyś, które podejmują trud budowania Kościoła – Owczarni Chrystusowej.

Posoborowa reforma Kościoła nie ominęła również parafii sochaczewskiej. „Dziś” parafii to nie tylko nowoczesna świątynia, ale również młodzież parafialna skupiona w ruchu oazowym i młodzieżowym zespole muzycznym, to osoby zaangażowane w parafialnym kole Stowarzyszenia Rodzin Katolickich i Legionie Maryi, których celem jest służyć Bogu poprzez pracę na rzecz parafii.

Cieszą się ci, którzy wznosili pierwsze mury tej świątyni. Cieszą się i ci, którzy dziś stanowią Żywy Kościół Sochaczewski, kiedy stają w pięknej świątyni, gdzie wszystko ukazuje wspaniałość i wielkość Boga.

1 B. Kwiatkowski, Parafie dawnego dekanatu sochaczewskiego, Paprotnia 1998, s. 5

2 Milenium Chrztu Polski na terenie Archidiecezji Warszawskiej – program obchodów, w: WAW 3/1966, s. 68

3 B. Kwiatkowski, Parafie..., s. 69

4 J. Antoniewicz, Początki osadnictwa w Sochaczewie, w: Dzieje Sochaczewa i Ziemi Sochaczewskiej, pod red. St. Russockiego, Warszawa 1970, s. 22

5 B. Kwiatkowski, Parafie..., s. 69

6 tamże

7 W.H. Gawarecki, Wiadomość historyczna o kościele z klasztorem księży Dominikanów w mieście Sochaczewie, w: Pamiętnik Religijno- Moralny, t. XV, 1848, s. 116

8 B. Kwiatkowski, Parafie..., s.

9 W.H. Gawarecki, Wiadomość historyczna..., w: Pamiętnik Religijno – Moralny..., ss. 138-139

10 B. Kwiatkowski, Parafie..., s. 70

11 W.H. Gawarecki, Wiadomość historyczna..., w: Pamiętnik Religijno – Moralny..., s. 141

12 J. Tazbir, Proces Łazęckiej, w: Odra nr 11 (1983), s. 31

13 tamże

14 tamże, s. 33

15 tamże, s. 36

16 W.H. Gawarecki, Wiadomość historyczna..., w: Pamiętnik Religijno – Moralny..., s. 127

17 tamże, s. 129

18 tamże

19 tamże

20 opis świątyni podany za: W.H. Gawarecki, Wiadomość historyczna..., w: Pamiętnik Religijno – Moralny.., ss. 127 - 131

21 tamże, s. 139

22 tamże

23 K. Hugo – Bader, Zabytki i ich ochrona w powiecie sochaczewskim na tle dziejów powiatu sochaczewskiego, w: Materiały monograficzne województwa warszawskiego, I, t. VI, 1929/1930, s. 45

24 K. Krynicki, Sochaczew, w: Wędrowiec nr 4-5, 1884

25 ks. B. Bijak, Powstanie Archidiecezji Warszawskiej i jej dzieje, w: WAW 9/1966, s.197

26 B. Kwiatkowski, Parafie..., ss. 72-73

27 tamże, s. 74

28 tamże

29 J. Świerzyńska, Dzieje Sochaczewa, Sochaczew 1961, s. 48

30 B. Kwiatkowski, Parafie..,

31 za: Kronika parafialna 1999

32 B. Kwiatkowski, Parafie..., s. 76

33 tamże

34 Projekt kościoła parafialnego w Sochaczewie, w: Architektura nr 2/1959, ss. 68-69

35 B. Kwiatkowski, Parafie..., s. 77

36 tamże, s. 79

37 tamże

38 tamże, s. 80

39 KPK kan. 518

40 ks. J. Wieteska, Mowa żałobna na pogrzebie ks. Z. Dejcińskiego wygłoszona w dniu 19 czerwca 1990 roku, w: WAW 12/1990, s. 165

41 List Ministra Oświaty W. Bieńkowskiego do Sekretarza Episkopatu bp. Z. Choromańskiego w sprawie kazania ks. Z. Lewińskiego (Z. Dejcińskiego), w: P. Raina, Kościół w PRL. Dokumenty, t. I (1945 – 1959), Poznań 1994, s. 602

42 List Sekretarza Episkopatu bp. Z. Choromańskiego do Ministra Oświaty W. Bieńkowskiego w sprawie zarzutów wobec ks. Z. Dejcińskiego, w: P. Raina, Kościół w PRL..., s. 603

43 Za: Liber Mortuorum: Ks. Zygmunt Dejciński, w: WAW 12/1990, s. 163 - 165

44 por. KPK kan. 545 §1 i 2

45 w nawiasach podano lata w jakich księża ci pracowali w parafii sochaczewskiej

 
 
 

2006 Marcin Stachlewski